Komentarze: 2
Heja!!!
Mój pierwszy blog... Yezu, nic nie czuję, zadnego nawet podniecenia, hehe.
Wszyscy mnie opuścili, tzn. wyjechali. Zostalam sama, przykro mi, bo muszę siedzieć w domu, a oni się bawią :(
Śnio mi się, że wreszcie urodziam to dziecko. Fajnie byo, kapnęam się w polowie snu, jak się je karmi, hihi. To jest tak, jak odkrywasz, że masz znowu gdzieś jakieś niegroźne znamię. Pierwszy raz chcialam mieć dzieco i je mialam. Nie musialam mieć kolesia, żeby czuć się szczęśliwa.
Jak się z NIM spotkam, to się wszystko wyjaśni. Boję się być z NIM jeszcze. Mam w nosie koleją zdradę. On chce być ze mną, ja się boję. Chyba do niczego nie dojdę.
Chcę mieć 25 lat, być po studiach, mieć dobą robotę i początek ciąży. Nie chcę mieć faceta. Jeszcze nie.